No to jestem... Przeżyłam kolejną przeprowadzkę, zmianę roboty i generalnie postawienia życia na głowie. W misce bezsłodyczowy śmietnik. Chociaż piłam sporo piwa... Mogę powiedzieć, że byłam na dwóch dietach, bo jedną się nie najadałam %-) Kompletnie nie miałam czasu na treningi na siłce. Czasem wyskoczyłam pobiegać. Jutro mam pierwszy [...]
Julietta, a napisz coś więcej o tej Twojej nieudanej masie, dlaczego tak wyszło? Zainteresowało mnie to dlaczego tak się stało tez mnie to zainteresowalo ogólnie długa i nudna historia, ale w skrócie było tak... przeszłam bardzo udaną redukcję tu na forum pod okiem jednej z Modek :-) po czym okazało się nie ma za dużo mięśnia i trzeba dorabiać, [...]
Dzięki Arphiel. Jeśli chodzi o jedzenie to staram się i ciągle coś u siebie poprawiam i się uczę. Ale zdziwiły mnie słowa, że się obijam.. A ja miałam tak jak Arphiel pisałeś. Pierwsza seria MC (30kg) była do zrobienia, drugą też dałam radę a trzecia to była okropna walka i nie dałam rady, więc musiałam zmniejszyć ciężar. To źle że zmniejszyłam? [...]
w sensie papkę. Na tej papce jest napisane brykiet. Idę do lodówki i przeniosę swoje śniadnaie i jedzenie do skzoły gdzieś, żeby mieć pewność że do rana przetrwa... bo w tym domu tylko ja nie jem po 2:00 :D Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-02-24 22:22:34
w sensie papkę. Na tej papce jest napisane brykiet. Idę do lodówki i przeniosę swoje śniadnaie i jedzenie do skzoły gdzieś, żeby mieć pewność że do rana przetrwa... bo w tym domu tylko ja nie jem po 2:00 :D Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-02-24 22:22:34 Pod wersalkę skitraj %-)
To może dla lepszego samopoczucia bierz ubieraj dresy i biegaj sobie + domator w domu i jakoś przetrwasz, jedzenie też ogarnij, nie jedź syfów itd i będzie dobrze ;)
pojdz sobien a silke kup sobie jedzenie, latwo wam k***a mowic, ale w UK kupuje sie za FUNTY. Skad k***a wezme FUNTY? Musi mi je ktos dac, a kto mi je da jak nei matka? A matka nie da mi funtow na silke, bo przeciez to jest bardzo brzydko :( Robie domatora, znajde sobie plac zabaw i bede cwiczyl, biegac tez bede, ma ktos jakis link do cwiczen pt. [...]
dzisiaj 1,5km again i nogi. siady 4 serie 10x50kg (nie dalbym rady ani wiecej rep ani wiekszego ciężaru, bo plecy) wykroki 15x12kg, 15x12kg, 15x17kg, 12x22kg (w 1 ręce of course) prostowanie na maszynie 20x55kg, 20x60kg, 20x65kg, 20x70kg żuraw 4x12 uginanie na maszynie 4x15-20 z progresem ciężaru hack maszyna 4 serie 16 rep z progresem między [...]
04.10.2013 Dużo uszanowanka. Dzisiaj mnie tak cisnęło na jedzenie, że poszło 3500 kcal (o zgrozo), mam nadzieję, że się nie uleję!!! |-) Trening 10:30-11:00 niska aktywność (rozciąganie+rozgrzewka) na wf 11:00-11:30 wyższa aktywność (no przyznam, że byłem z lekka zmęczony) 21:30 20ml czystej (niska aktywność) 21:00-22:30 ręczna+2 browary [...]
Taaak kolejna bezsenna noc, za dwa tyg bede w Polsce i probuje umowic wizyte w Kilnice leczenia bezsennosci. To nie jest normalne ze spie 3-4h kazdego dnia, nie chce brac lekow a znalezc przyczyne i raz na zawsze poradzic sobie z problemem. Mialam zrobic dzisiaj pomiary ale jestem ostatnio bardzo opuchnieta ( kolejna miesiaczka powinna pojawic [...]
[...] w ukladaniu miski. Trzymam sie bilansu i makro, ostatnio miska czysta jak lza. Problemy jelitowe ustaly juz dawno, unikam wielu produktow ale warto :-) Do treningow tez nie ma co sie przyczepic, wszystko idzie po mojej mysli. Ale mam do Was pytanie, prosbe o rade. Jutro czeka mnie duza impreza firmowa, gadanie o niej jest przez [...]
Jutro zostal mi ostatni dzien trzymania 100% czystej miski. Potem tydzien u dziadkow i dwa tygodnie wakacji, zalozenie jest takie : wybierac w miare zdrowe jedzenie i sie nie obrzerac ale tez bardzo sie nie spinac jak zjem cos nieplanowanego. Do zawodow sie nie przygotowuje, a moim celem jest powrot do zdrowia wiec mam na to czas po powrocie. Fakt [...]
Teraz pora na najlepsze, czyli jedzonko... W Chinach nie ma kultury gotowania w domu, wiekszosc je na street foodach, wszystkie posilki. ( podobno duzymi kosztami jest posiadanie kuchenki, nie mam na ten temat info wiec nie chce was oszukiwac). W kazdym badz razie ja tez jadlam tylko street foody. Na sniadanie serwuje sie ,, parowance,, chinskie [...]
Helloo, Wreszcie po 2 tygodniach deszczowej i chlodnej pogody pojawilo sie SLONECZKO. Musze troche nadrobic zaleglosci i uzupelnic dziennik, zebyscie nie zapomnieli ze gdzies tam za gorami, fiordami i lasami jest tak osobka, ktora sie nie poddaje i ciagle walczy ( nie tylko na silowni :-) ). Sama nie wiem od czego zaczac. Moze od tego co mnie [...]